Klienci, pracownicy, wykonawcy – szanse i wyzwania pracy platformowej
Tekst:

Instytut Spraw Publicznych

Podziel się
Polityka Społeczna

Klienci, pracownicy, wykonawcy – szanse i wyzwania pracy platformowej


Platformy cyfrowe, dzięki którym klienci znajdują wykonawców różnorakich zadań i prac,  zarówno wymagających jak i nie wymagających kwalifikacji, czy to świadczonych w określonej lokalizacji (sprzątanie, remonty, opieka nad dziećmi), czy świadczonych on-line (projekty graficzne, artykuły) stały się trwałą częścią rynku usług i rynku pracy.


Swoją refleksją na temat szans i wyzwań z tym związanych podzielili się eksperci z Włoch, Niemiec, Hiszpanii, Estonii, Szwecji i Polski na konferencji podsumowującej projekt  Don’t GIG Up. Never!

Małgorzata Koziarek z Instytutu Spraw Publicznych zwróciła uwagę na potencjalnie korzystne dla pracowników cechy modeli biznesowych stosowanych przez cyfrowe platformy. Taką cechą jest oparcie zarobków platformy na marży procentowej od wynagrodzenia wykonawcy, wskutek czego im wyższe wynagrodzenie, tym wyższy zarobek dla platformy, granicą jest gotowość klienta do zapłacenia ceny. Ten model stosuje  np.  Reachablogger, platforma, która kojarzy influencerów (wydawców) z reklamodawcami, zachęcając, by ci pierwsi konkurowali jakością, a nie ceną. Innym rozwiązaniem, który służy zabezpieczeniu interesów wykonawców, ale i klientów jest rachunek typu Escrow. Platforma na tym rachunku deponuje zapłatę za usługę, która wnoszona jest przez klienta z góry, a następnie, gdy klient zaakceptuje wykonanie usługi, platforma przelewa należność wykonawcy. W konsekwencji rola platformy nie ogranicza się tylko do pośrednictwa, ponieważ musi ona również przyjąć na siebie rolę arbitra w razie sporów między stronami np. dotyczących jakości wykonanej pracy. Stanowi to większe wyzwanie w przypadku rozliczania prac wykonywanych w fizycznych lokalizacjach, chociaż można je spotkać również na platformie Fixly.pl oferującej pośrednictwo między innymi w usługach remontowych. Zostało ono wprowadzone, by wyjść naprzeciw klientom preferującym rozliczenia bezgotówkowe.

Na wyzwania związane z ochroną praw pracowników (wykonawców) jak i zagwarantowaniem usług odpowiedniej jakości klientom zwracała uwagę Sabina  Trankmann Uniwersytetu w Tartu. Podała ona przykład platformy oferującej usługi opiekuńcze w Estonii, która na swojej stronie internetowej przekonuje klientów, że będą mieli do czynienia z profesjonalnie wyszkolonymi opiekunkami, podczas gdy w rzeczywistości opiekunki współpracujące z tą platformą przechodzą jedynie kilkugodzinne szkolenie on-line. Generalnie, biorąc pod uwagę losowość, która jest niejako wpisana w platformowy model, oczekiwania klientów mogą okazać się nadmierne, W tej sytuacji rodzi się pytanie, kto ma być odpowiedzialny za rezultat (jakość wykonanej pracy), jak również szerzej jakie mają być role stron i zakres odpowiedzialności stron w relacji platforma – pracownik/wykonawca, bowiem tylko zdefiniowawszy te role możemy odpowiedzieć na pytanie o respektowanie praw pracowników. W praktyce wygląda to różnie. W Hiszpanii, o czym mówił Luis Pérez Capitán z UGT, platformy świadczące usługi sprzątania lub opieki uznawane są za podobne do platform oferujących usługi dostawcze: sąd w Barcelonie orzekł, że to platforma jest pracodawcą dla sprzątaczy, a nie rodziny, które korzystają z usług sprzątania w swoich domach. Z kolei Sofia Gualandi z FGB poinformowała, że we Włoszech rodziny korzystające z usług opiekunek współpracujących z platformą Cigogne występują w roli pracodawców.  

Odile Chagny z IRES zwróciła uwagę na działania profesjonalnych pośredników we Francji, którzy wykorzystują platformy cyfrowe do zarządzania ustrukturyzowanymi usługami wykonywanymi przez free lancerów na rzecz klientów, w tym dużych klientów korporacyjnych. Pośrednicy ci koncentrują się na ochronie klientów, którzy pracując z freelancerami unikają ryzyk związanych z zatrudnianiem pracowników. Przy tym wielu wolnych strzelców preferuje działalność poza strukturami organizacyjnymi, a jednocześnie część z nich samoorganizuje się, by chronić swoje prawa i interesy. Powstają również związki zawodowe samozatrudnionych. Pojawia się pytanie, czy tradycyjne związki zawodowe, z których część rozważa zmianę swoich statutów, by móc organizować niezależnych pracowników, będą w stanie skutecznie odpowiedzieć na nowe trendy i potrzeby pracowników platformowych. 

Jest to istotne pytanie, ponieważ opisywane typy platform opierają się głównie na pracy samozatrudnionych. Jednak osoby te nie mogą mieć zagwarantowanych praw na mocy układów zbiorowych, co ogranicza rodzaj działań, które związki zawodowe mogą podjąć na ich rzecz, o czym mówił zarówno niemiecki ekspert FGB Tomas Haipeter, jak również Sofia Gualandi. Tym niemniej z dobrodziejstw układu zbiorowego korzystają włoscy artyści zrzeszeni na platformie cyfrowej DocServizi, ponieważ ma ona status spółdzielni pracy. Prelegenci wskazywali ponadto na słabszą ochronę pracowników samozatrudnionych w ramach systemu ubezpieczeń społecznych.

Eksperci wskazali na różne działania, które mogą sprzyjać lepszej ochronie praw i interesów pracowników platformowych. W sytuacji takiej jak w Szwecji – gdzie platformy nie uważają się za pracodawców, ani nie są przedmiotem zainteresowania organizacji pracodawców, a głównym źródłem regulacji dotyczących pracowników są układy zbiorowe – dobre rezultaty przynosi strategia nagłaśniania w mediach niechlubnych praktyk, o czym mówiła ekspertka FGB  Sirin Celik. W zwalczaniu nadużyć można byłoby również wykorzystać działające w całym kraju ośrodki zajmujące się przestępstwami w miejscu pracy. Szansą na poprawę praktyk w pracy platformowej może być również samoregulacja sektora. W Niemczech niektóre platformy przyjęły etyczny kodeks postępowania, powstało również biuro skarg i zażaleń z udziałem przedstawicieli pracowników i związków zawodowych, które rozpatruje nieprawidłowości dotyczące indywidualnych umów. W kraju tym prowadzona jest również dyskusja nad objęciem pracowników samozatrudnionych, podobnie jak artystów systemem ubezpieczeń społecznych z niższymi składkami. Szansą na uregulowanie pracy platformowej w Europie będzie również dyrektywa unijna.

Organizatorami konferencji były Fundacja Giacomo Brodoliniego oraz UIL, w imieniu którego spotkanie otworzyła Tiziana Bocchi. Wystąpienia poświęcone szansom i wyzwaniom zostały poprzedzone podsumowaniem działań projektu, którego dokonała Barbara de Micheli z FGB oraz  prezentacją rezultatów projektu Don’t GIG Up. Never!  przez eksperta FGB Michele Faioli z Uniwersytetu Katolickiego Świętego Krzyża w Rzymie. Spotkanie podsumował Romolo de Camillis, dyrektor generalny ds. zatrudnienia i stosunków międzynarodowych w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.

Nagranie całego spotkania dostępne jest TUTAJ – prezentacje Michele Faioli oraz ekspertów krajowych dostępne są w języku angielskim [28:30 - 1:48:30], pozostałe wystąpienia – w języku włoskim.  

Wydarzenie odbyło się w ramach współfinasowanego przez Unię Europejską projektu Don’t GIG Up. Never! Projekt jest realizowany przez międzynarodowe partnerstwo,  w którym  uczestniczy Instytut Spraw Publicznych.




 
Zapisz się do newslettera
Newsletter