Praca platformowa w formule spółdzielczej? Tak, to się już dzieje
Tekst:

Instytut Spraw Publicznych

Podziel się
Polityka Społeczna

Praca platformowa w formule spółdzielczej? Tak, to się już dzieje


Praca platformowa kusi elastycznym grafikiem i możliwością szybkiego zarobienia bez doświadczenia i zobowiązań. Ta forma zatrudnienia jest jednak nowym wyzwaniem dla ustawodawców, inspekcji pracy i organizacji pracowniczych. Kraje Unii Europejskiej próbują regulować pracę świadczoną przy użyciu aplikacji, jednak prawo krajowe nie zawsze nadąża za rozwiązaniami wprowadzane przez międzynarodowe korporacje odpowiadająca za znaczną część rynku pracy platformowej. Jednocześnie powstają nowe modele działania lepiej chroniące interesy pracowników. Pierwszą cyfrowa platformę pracy, która jest spółdzielnią założyli kurierzy z Francji. Teraz z takiego modelu korzystają też wolne zawody we Francji i Włoszech. O tym między innymi mówili paneliści warszawskiego webinarium poświęconego pracy zapośredniczonej przez platformy cyfrowe.

Webinarium „Modele biznesowe platform pracy i ich wpływ na prawa pracownicze i działania związków zawodowych", które odbyło się 2 marca 2023 (on-line i w Warszawie) składało się z trzech części: 

●    Przeglądu modeli biznesowych platform pracy na aplikację.
●    Panelu dyskusyjnego dotyczącego praw pracowniczych i działalności związków zawodowych w środowisku platform.
●    Na koniec odbyła się sesja pytań do prowadzących panele. 

Wydarzenie zostało zorganizowane przez Instytut Spraw Publicznych i Fundację  Giacomo Brodoliniego, a moderatorem dyskusji był Thomas Haipeter z Uniwersytetu Duisburg-Essen.

W pierwszym wystąpieniu Michał Lewandowski z Konfederacji Pracy, opowiedział o pracy w oparciu o aplikacje w polskich warunkach społecznych i prawnych. Nowością w Polsce jest pierwszy związek zawodowy pracowników platformowych utworzony przez pracowników zatrudnionych w Takeaway.com Express Poland i Trenkwalder&Partner funkcjonujących w naszym kraju jako marka Pyszne.pl. Związek zawodowy stara się o podniesienie płacy pracowników Pyszne.pl oraz zmianę formy zatrudnienia pracowników pracujących przez aplikacje i objęcie ich prawami przysługującymi osobom zatrudnionym na podstawie umowy o pracę. Duże nadzieje prelegent pokładał w dyrektywie UE, która ureguluje sytuację pracowników platformowych we wszystkich państwach członkowskich.

W Hiszpanii podjęto próbę uregulowania pracy świadczonej za pośrednictwem platform cyfrowych, wprowadzając ustawę „rider law”. Firmy kurierskie, których w największym stopniu dotyczy ustawa w różny sposób zareagowały na nowe prawo i nie wszystkie szybko dostosowały się do nowych warunków prawnych. Firmy takie jak Glovo próbowały obejść przepisy i utrzymać fikcyjne samozatrudnienie pracujących w nich kurierów. Władze Hiszpanii konsekwentnie ścigają takie przypadki nie czekając na unijne regulacje. O sytuacji w Hiszpanii opowiadał Luis Pérez z UGT ( Generalnego Związku Pracowników).

Mimo problemów, którymi w większości zajmowali się wcześniejsi mówcy, praca platformowa jest też szansą na budowanie nowych przyjaznym pracownikom form zatrudnienia, o czym mówiła Francesca Martinelli reprezentująca włoską spółdzielnię Doc Servizi. Jest to platforma pośrednicząca w pracy artystów i innych pracowników branży rozrywkowej. Zastosowany w niej model spółdzielni  pozostawia elastyczność zatrudnienia typową dla artystów, ale umożliwia korzystanie z praw pracowniczych, czego nie daje samozatrudnienie. 

Ostatni panelista Sylvain Le Bon opowiedział o modelu działania sieci freelancerów HUBL, którzy stworzyli własną platformę cyfrową. Sam będąc freelancerem Sylvian Le Bon przedstawiał również zalety prazy platformowej dla ludzi chcących zachować autonomię. Społeczności HUBL chodzi w tym przypadku głównie o bazę klientów i zabezpieczenie w sytuacjach kryzysowych osób wykonujących wolne zawody. Zdaniem mówcy najważniejszą zaletą takich aplikacji jest ich zdecentralizowanie. Rynek pracy platformowej jest w wielu sektorach zmonopolizowany, a finansowy próg wejścia na rynek żeby realnie rywalizować z gigantami jest bardzo wysoki. Przepisy prawne powinny więc dbać o rynkową konkurencję i nie pozwalać na powstawanie monopoli, które w przeciwieństwie do sieci tworzonych oddolnie, opierają swoje zyski na wykorzystywaniu pracowników. 

W ostatniej części przeznaczonej na pytania i debatę, pojawiła się istotna kwestia, czy dla każdej platformy nowe przepisy UE będą korzystne. Nie wszyscy pracujący przez aplikację chcą być zatrudnieni jako pracownicy na podstawie umowy o pracę. W niektórych przypadkach samozatrudnienie jest korzystne, o czym mówił Sylvian Le Bon. Michał Lewandowski, odwołując się do polskich realiów przekonywał natomiast, że sytuacja wykwalifikowanych pracowników pracujących w wolnych zawodach, różni się od położenia osób fikcyjnie samozatrudnionych na przykład jako kurierzy. 

Pojawiło się pytanie, jak pogodzić różnice między platformami spółdzielczymi z zachodniej Europy, a wielkimi międzynarodowymi platformami, o których mówił Michał Lewandowski.  Jak daleko należałoby się posunąć z przekształcaniem statusu osób korzystających z platform w pracowników, żeby nie zaszkodziło to samym zainteresowanym? Z jednej strony trzeba wziąć pod uwagę preferencje pracowników, dla których opłacalne może być zatrudnienie na innych zasadach niż umowa o pracę, a z drugiej społeczny interes, w tym kwestię odprowadzania podatków i sprawiedliwość na rynku pracy. Trzeba również pamiętać, że oprócz platform cyfrowych dających dostęp do pracy, istnieją platformy sprzedażowe, takie jak Amazon i Airbnb, których użytkownicy nie szukają w nich zatrudnienia.

Linki do nagrania: PL ENG

Webinarium zostało zorganizowane w ramach projektu Don’t GIG Up. Never! współfinansowanego przez Komisję Europejską.










Zapisz się do newslettera
Newsletter